Strony

niedziela, 28 lutego 2016

Balsam pod prysznic Nivea

 Pierwszy raz mam okazję testować balsam pod prysznic. Postanowiłam kupić balsam Nivea z czystej ciekawości i zobaczyć jak się u mnie spisze. Jeżeli jesteście ciekawi jak u mnie wypadł to zapraszam do dalszej części wpisu.



 Balsam pod prysznic ma za zadanie zastąpić nam tradycyjny balsam do ciała. Myślę że jest on dobrą opcją dla osób, którzy nie mają czasu wcierać zwykłych balsamów, tym sposobem możemy zaoszczędzić swój czas, lub dla osób których po prostu nie lubią tego całego procesu wcierania i czekania na jego wchłonięcie. Ja akurat nie mam z tym problemu, ale mimo to i tak byłam ciekawa tej metody nawilżania ciała.

Sposób użycia: Nałożyć żel na umytą skórę, spłukać nie dużą ilością wody, wytrzeć ciało i gotowe. 

Należy pamiętać, aby nie smarować stóp gdyż grozi to poślizgnięciem.i nie nakładajcie na suchą skórę, gdyż stanie się bardzo lepka.Balsam jest o pojemności 250ml, moim zdaniem wystarczy to na wiele użyć, jest dość wydajny. Buteleczka ma zamykanie typu klik.
 


Konsystencja jest bardzo gęsta, taka kremowa. Zapach bardzo ładny, taki delikatny, wyczuwalny na skórze. Cena to około 20 zł. Balsam jest bardzo łatwo dostępny w wielu drogeriach, nawet w zwykłym pobliskim sklepie, czy markecie. Na moim ciele, tuż po umyciu, skóra jest wyraźnie gładsza w dotyku.

Na tym moim zdaniem, kończą się zalety tego balsamu. Dużą wadą jest nawilżenie, które jest słabe i efekt utrzymuje się dość krótko. Sądzę, że nie poradził sobie wystarczająco z moją skórą, nie otrzymałam takiego efektu na jaki liczyłam. Lepsze nawilżenie mogę uzyskać, używając zwykłego balsamu, więc raczej już go nie kupię. A wy miałyście okazje używać, jakie są wasze wrażenia?