Strony

poniedziałek, 7 marca 2016

Podkład Ingrid Cosmetics

Jakiś czas temu miałam okazję przetestować podkład Ingrid Cosmetics odcień 200 kość słoniowa i chciałabym się z wami podzielić moją opinią.



Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona. Podkład okazał się dla mnie idealny. Stosowałam już wiele podkładów, zawsze szukałam tych najjaśniejszych, bo mam jasną karnację. Wiele podkładów różnych firm wpadło w moje ręce, czasami zdarzało się, że najjaśniejszy był dla mnie za ciemny. Podkład Ingrid Cosmetics świetnie dopasowywuje się do skóry, zakrywa niedoskonałości i najlepsze jest to, że nie robi maski, bo właśnie takich podkładów nie cierpię. Pamiętajcie dziewczyny zawsze dopasowywujcie podkład do swojej cery. Dzięki temu podkładowi uzyskałam piękny naturalny make-up, który idealnie do mnie pasuje i nie wysusza mojej skóry.



Konsystencje ma gęstą, ale to nie jest dla niego żadną przeszkodą w rozprowadzaniu. Pamiętam jak wiele podkładów ciężko się rozprowadzało i zostawały brzydkie zacieki. Tu duży dla niego plus, że tak świetnie sobie poradził. Buteleczka jest z pompką, dzięki czemu łatwo go można wydobyć. Pojemność produktu to 30ml. Jest wydajny, ponadto buteleczka jest szklana przez co da się zobaczyć ile podkładu nam jeszcze zostało, więc możemy na bieżąco to obserwować.



Jest to mój najlepszy podkład, z jakim kiedykolwiek się spotkałam. Można go kupić już za 20 zł, więc cena podkładu naprawdę nie jest wygórowana za taką dobrą jakość, jaką sobą prezentuje. Kolor trafiony w dziesiątkę, więc polecam dla takich "bladziochów" jak ja. Jedno jest pewne, jeszcze nie raz go kupię, a wam, jeżeli nie miałyście okazji wypróbować - serdecznie polecam.

niedziela, 28 lutego 2016

Balsam pod prysznic Nivea

 Pierwszy raz mam okazję testować balsam pod prysznic. Postanowiłam kupić balsam Nivea z czystej ciekawości i zobaczyć jak się u mnie spisze. Jeżeli jesteście ciekawi jak u mnie wypadł to zapraszam do dalszej części wpisu.



 Balsam pod prysznic ma za zadanie zastąpić nam tradycyjny balsam do ciała. Myślę że jest on dobrą opcją dla osób, którzy nie mają czasu wcierać zwykłych balsamów, tym sposobem możemy zaoszczędzić swój czas, lub dla osób których po prostu nie lubią tego całego procesu wcierania i czekania na jego wchłonięcie. Ja akurat nie mam z tym problemu, ale mimo to i tak byłam ciekawa tej metody nawilżania ciała.

Sposób użycia: Nałożyć żel na umytą skórę, spłukać nie dużą ilością wody, wytrzeć ciało i gotowe. 

Należy pamiętać, aby nie smarować stóp gdyż grozi to poślizgnięciem.i nie nakładajcie na suchą skórę, gdyż stanie się bardzo lepka.Balsam jest o pojemności 250ml, moim zdaniem wystarczy to na wiele użyć, jest dość wydajny. Buteleczka ma zamykanie typu klik.
 


Konsystencja jest bardzo gęsta, taka kremowa. Zapach bardzo ładny, taki delikatny, wyczuwalny na skórze. Cena to około 20 zł. Balsam jest bardzo łatwo dostępny w wielu drogeriach, nawet w zwykłym pobliskim sklepie, czy markecie. Na moim ciele, tuż po umyciu, skóra jest wyraźnie gładsza w dotyku.

Na tym moim zdaniem, kończą się zalety tego balsamu. Dużą wadą jest nawilżenie, które jest słabe i efekt utrzymuje się dość krótko. Sądzę, że nie poradził sobie wystarczająco z moją skórą, nie otrzymałam takiego efektu na jaki liczyłam. Lepsze nawilżenie mogę uzyskać, używając zwykłego balsamu, więc raczej już go nie kupię. A wy miałyście okazje używać, jakie są wasze wrażenia?

czwartek, 21 stycznia 2016

Kremowe żele pod prysznic Joanny

W dzisiejszym poście chciałabym wam zaprezentować zestaw żeli Laboratorium Kosmetyczne Joanna. Pierwszy raz spotykam się z takimi intrygującymi żelami.

Co w nich takiego ciekawego? Oczywiście zapach, który jest bardzo słodkawy i odnosi się do takich łakoci, których pewnie mieliśmy okazję próbować. Tym razem możemy się nimi rozkoszować bez zbędnych kalorii, wyrzeczeń i wyrzutów sumienia.


Zestaw składa się z trzech żeli o zapachu szarlotki z lodami, marcepanowego ciasteczka, i korzennych pierniczków. Wszystkie wersje są słodkie. Już po otwarciu możemy poczuć intensywny aromat, który będzie nam umilał kąpiel. 




Każda buteleczka jest o pojemności 100ml, dzięki czemu są bardzo wygodne w użyciu i takie podręczne. Świetnie nadają się w podróż, więc jeżeli planujecie jakiś wyjazd to warto się w nie zaopatrzyć. Żele mają dość kremową konsystencję. Dobrze oczyszczają skórę, przy czym jej nie wysuszają i nie podrażniają. Żele nie posiadają parabenów, czyli szkodliwych składników występujących w kosmetykach i  za to mają już u mnie ogromny plus. Te żele można kupić tylko w zestawie, więc są np. idealną opcją na prezent. Cena tego zestawu to około 10 zł, więc nie jest to jakaś wygórowana cena.

Podsumowując - bardzo polubiłam wszystkie trzy wersje zapachowe i z pewnością jeszcze u mnie zawitają, a wam polecam wypróbować, bo zapachy są bardzo oryginalne i wyjątkowe.







niedziela, 17 stycznia 2016

Biel i czerń

W dzisiejszej stylizacji postawiłam na klasyczne kolory bieli z czernią. Te kolory bardzo się lubią i idealnie ze sobą współgrają. Często je z sobą łączymy, zwłaszcza w eleganckich stylizacjach.

 Bluzeczka w paski, która ostatnio jest bardzo na topie i chętnie je nosimy. Bluzka świetnie współgra z czarnymi zwykłymi leginsami, które myślę, że każda z nas posiada w swojej garderobie. Czarne proste baletki które wpasowywują się w cały zestawik.

 Dodatki, które są dopełnieniem stylizacji. Postawiłam na czarny zegarek i kryształowy naszyjnik. Bardzo lubię takie połączenia kolorystyczne, więc myślę, że coś jeszcze ukaże się w tych barwach w przyszłości na blogu :)











niedziela, 10 stycznia 2016

Zimowa stylizacja

Witam, to moja pierwsza stylizacja blogu taka typowo na codzień. 

Ciepła długa kurtka z paskiem pokreślającym talię i złotymi guziaczkami, które są świetnym elementem ozdoby. Botki na płaskiej podeszwie są bardzo wygodne i ocieplane w środku, co jest dodatkowym atutem w mroźne dni.  Koralowy sweterek z aplikacją w kształcie serca wygląda uroczo, jest bardzo wygodny, milutki i dobrze się nosi.

Nie mogło zabraknąć w moim zestawie rękawiczek bez których nie wybrażam sobie wyjścia w zimie, są one stylowym dodatkiem do stylizacji.
 

Spodnie -  Stradivarius
Sweter - fobya.com
 



środa, 30 grudnia 2015

Mój niezbędnik do ćwiczeń

Ten post będzie poświęcony podstawowej rzeczy  której moim zdaniem trzeba się zaopatrzyć zaczynając ćwiczenia . Ja zaczynałam swoją przygodę bez maty  teraz nie wyobrażam sobie bez niej ćwiczeń .Znaleźć można  wiele różnych rodzajów mat wszystko zależy  jakim budżetem dysponujemy. Ja zdecydowałam się na dość tanią bo za  24  zł i jestem z niej zadowolona w końcu nie wszystko co tańsze muszę być gorsze bo skoro się sprawdziła to po co przepłacać. Moja mata jest w odcieniach zieleni bo akurat taki kolor mi się spodobał a z tego co pamiętam to też są inne to już zależy od o was jaką wybierzecie




Kupiłam matę dość szybko ponieważ czułam ogromny dyskomfort podczas ćwiczeń głownie przeszkadzały mi ślizgające się nogi po panelach 



Matę jak widać powyżej można  złożyć dzięki czemu można ją łatwo przechowywać i zajmuje nie  dużo miejsca. Odkąd mam matę problem niedyskomforu znikł. Mata zapewnia wygodne podłoże, stabilność i oparcie więc naprawdę polecam zakup jeśli ćwiczycie lub zamierzacie :)







poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Nivea masełko jagodowe





Bardzo lubie masełka do ust tym razem przetestowałam masełko z nivea jagodowe 
bardzo przypadło mi do gustu ponieważ nawilża może usta idealnie tak jak bym chciała i ma przepiękny zapach 
jest ona zapakowane w metalowy pojemniczek  i szczelne opakowanie dzięki czemu możemy być pewni że nikt wcześniej nie mógł go używać 






Tak prezentuje się po otwarciu ma taki jasno różowy kolor jego konsystencja jest taka zbita  i gęsta jedynie sposób nakładania nie jest za ciekawy bo według mnie nakładanie palcem nie jest zbyt higienicznie ale mi to nie przeszkadza bo zawsze w domu go używam  po umyciu rąk ale nie każdemu może przypaść taki sposób aplikacji   







Cena regularna masełka to 10 zł ja kupiłam go w pobliskim sklepie jest łatwo dostępny można to także znaleźć w rossmanie. Takie masełko jest bardzo wydajne wystarczy nie duża ilość by go użyć  i starcza na długi czas zatem naprawdę warto mieć takie masełko